Solarium to miejsce do którego wiele z nas lubi chodzić, ponieważ dzięki niemu poprawia się nasz koloryt skóry, a my czujemy się bardziej pewne siebie i atrakcyjne. Jest to również świetny sposób na walkę z depresją czy doskwierającym brakiem słońca lub z niedoborem witaminy D3.
Solarium to miejsce do którego wiele z nas lubi chodzić, ponieważ dzięki niemu poprawia się nasz koloryt skóry, a my czujemy się bardziej pewne siebie i atrakcyjne. Jest to również świetny sposób na walkę z depresją czy doskwierającym brakiem słońca lub z niedoborem witaminy D3. Należy jednak pamiętać o zdroworozsądkowym podejściu do opalania.
Zanim podejmiecie decyzję o pójściu do solarium zastanówcie się czy nie dotyczy was żadna z chorób lub sytuacji, które wykluczają oddziaływanie sztucznego światła na wasz organizm, jak np.:
– ciąża,
– poród, który miał miejsce mniej niż 2 miesiące temu,
– choroby serca, tarczycy, wątroby, nerek, nadciśnienie, opryszczka, łuszczyca, epilepsja czy trądzik,
– skłonność do pękania lub rozszerzania naczynek,
– posiadanie świeżych ran lub blizn,
– stosowanie leków i środków światłouczulających jak np. antydepresanty, antybiotyki, tabletki antykoncepcyjne,
– używanie kosmetyków z kwasem AHA lub z retinolem,
– niedawno przeprowadzone zabieg depilacji, złuszczania naskórka, zamykania naczynek.
Skoro już wiecie co wyklucza możliwość chodzenia na solarium, zaprezentujemy wam jak powinno wyglądać rozsądne opalanie. Przede wszystkim powinnyście skonsultować z lekarzem czy leki, które zażywacie nie są przeciwskazaniem do poddania się działaniu promieni UV. Warto także skontrolować jakość łóżek opalających, to czy mają one odpowiednie przeglądy, ale również jaki jest czas eksploatacji lamp, czy łóżka są umyte i zdezynfekowane oraz czy możliwe jest wyłączenie lamp na twarz, a także czy wentylacja w kabinie jest sprawna. Tutaj pewna ciekawostka. Jeśli lampy pracowały powyżej 800 godzin to ich możliwości opalające są niewielkie, dlatego lepiej zrezygnować z usług takiego solarium. Z kolei w przypadku nowych lamp, przez pierwsze 80 godzin są one mocniejsze i dlatego też należy odpowiednio zmniejszyć czas opalania.
Czas opalania powinien być dopasowany do rodzaju karnacji. Osoby z jasną skórą, blond lub rudymi włosami, piegami lub jasnymi brodawkami powinny rozpocząć opalanie od krótkich seansów i stopniowo wydłużać ten czas, jednakże do maksymalnie 10 minut. W ciągu roku nie powinno się jednak opalać dłużej niż 10 godzin, ale uwaga, dotyczy to także opalania na słońcu.
Będąc w solarium pamiętajcie o zakładaniu okularów ochronnych, aby Wasze oczy się nie naświetliły. Nie wszyscy o tym wiedzą, ale powinno się także zakrywać brodawki płatkami do demakijażu lub chusteczkami czy ligniną. Należy także zmyć makijaż i zdjąć kolczyki, spinki, bransoletki, naszyjniki czy zegarki. Jeśli macie taką możliwość, weźcie prysznic prze opalaniem, aby usunąć ze skóry wszelkie środki, które mogą wywołać reakcję alergiczną. Natomiast po opalaniu pamiętajcie o wypiciu litra wody mineralnej, a także o odpowiedniej pielęgnacji ciała. Należy posmarować je balsamami zawierającymi witaminę E i C, aby je nawilżyć.
Nie ma to jak opalanie na naturalnym słońcu, jeśli jednak nie potraficie żyć bez solarium, pamiętajcie o odpowiednich środkach ochronnych, które zatroszczą się o waszą skórę. Bezpieczeństwo jest najważniejsze.
