Poszukiwanie pracy bywa żmudne. Wysyłasz dziesiątki e-maili do pracodawców a Twoja skrzynka odbiorcza świeci pustkami. Zakreślasz kolejne ogłoszenia w rubryce „praca” i nie znajdujesz niczego odpowiedniego a kiedy w końcu się udaje, dzwonisz pod wskazany numer i okazuje się, że to już nieaktualne.
W końcu zrezygnowana przerywasz poszukiwania, otwierasz pudełko czekoladek, kolejny raz zaczynasz oglądać filmy o Bridget Jones i wtedy dzwoni telefon. Uprzejmy głos w słuchawce oznajmia, że zostałaś zakwalifikowana do kolejnego etapu rekrutacji. Wymarzona praca jest o krok. Jak nie zaprzepaścić tej szansy i wybrnąć z trudnych pytań, które na pewno się pojawią na rozmowie kwalifikacyjnej? Kwestia, która z pewnością zostanie poruszona przez Twojego przyszłego pracodawcę (in spe) to Twoja decyzja o aplikowaniu właśnie do jego firmy. Co odpowiedzieć, skoro jedyne co nasuwa Ci się na myśl to to, że pilnie potrzebujesz jakiejkolwiek pracy? Weź głęboki oddech i opowiedz, dlaczego bliska jest Ci akurat ta a nie inna branża. Wcześniej powinnaś szczegółowo zapoznać się z sylwetką firmy i prowadzonymi przez nią działaniami. Jeśli wspomnisz coś na ten temat, zostanie docenione Twoje zaangażowanie i z pewnością zdobędziesz dodatkowe punkty.
„Jak wyobraża sobie Pani swoje obowiązki w firmie?” – możesz usłyszeć. „To ja powinnam zapytać, na czym ma polegać moja praca” – myślisz. Jeśli masz już doświadczenie w branży, opowiedz, czym zajmowałaś się poprzednio zaznaczając, że nie boisz się nowych wyzwań. Jeśli jednak nie masz nawet mglistego pojęcia o tym, jak może wyglądać Twoja praca, możesz wybrnąć z tego pytania żartując, że będziesz się dobrze prezentować w samochodzie służbowym. Powinno to nieco rozluźnić atmosferę i sprawić, że Twoja kandydatura zostanie zapamiętana – pod warunkiem, że rozmowy nie przeprowadza z Tobą śmiertelnie poważny dyrektor firmy, który może nie zrozumieć Twojego żartu.
Pytanie, które z reguły jest najtrudniejsze, to pytanie o preferowaną wysokość zarobków. To oczywiste, że chciałabyś zarabiać jak najwięcej. Tego jednak powiedzieć nie wypada. Powiedz, że płaca powinna odpowiadać Twoim umiejętnościom i wkładem w rozwój firmy. Możesz podać konkretną stawkę, nie przesadzając z jej wysokością ani specjalnie jej nie zaniżając. Jeśli nie zapomnisz o uśmiechu i pozytywnym nastawieniu, to ani brak przygotowanych odpowiedzi na każde pytanie ani nawet kawałek szpinaku między zębami nie powinny stanowić przeszkody na drodze do Twojej kariery.