Potrawy zalecane i na cenzurowanym przy podwyższonym poziomie cholesterolu

Przywiązywanie wagi do tego, co każdego dnia trafia na talerz, determinuje dobre samopoczucie. Nie inaczej jest w przypadku poziomu cholesterolu we krwi – jeżeli dieta jest urozmaicona,

Przywiązywanie wagi do tego, co każdego dnia trafia na talerz, determinuje dobre samopoczucie. Nie inaczej jest w przypadku poziomu cholesterolu we krwi – jeżeli dieta jest urozmaicona, to ryzyko otrzymania nieprawidłowych wyników badań maleje. Za to powrót do zdrowego odżywiania pomaga zmniejszyć zbyt wysokie stężenie cholesterolu. Z jakich potraw zrezygnować, a jakie jadać częściej, kiedy badania krwi nie wypadły dobrze?

Drobne zmiany, a wielka różnica – jak zacząć gotować inaczej?
Hipercholesterolemii bardzo często towarzyszą zbędne kilogramy, które są efektem niezdrowej, źle zbilansowanej diety, stosowania używek i unikania aktywności fizycznej. O ile rezygnacja z palenia papierosów czy jeżdżenie do pracy na rowerze to kwestia motywacji, o tyle rewolucja w kuchni wymaga poznania podstaw zdrowego gotowania oraz otwartości na nowe składniki i przepisy. Zmiany należy zacząć od sposobu przyrządzania potraw – mięso i ryby smakują równie wybornie przyrządzone w parowarze, pieczone w folii albo gotowane. Wskazówka podobnie łatwa do zastosowania w domowym zaciszu dotyczy warzyw, które gotowane na parze, a nie w wodzie, zachowują więcej składników odżywczych. Zalecane jest też serwowanie blanszowanych warzyw.

Zdrowa alternatywa dla popularnych produktów
Wszelkie produkty, które podnoszą stężenie cholesterolu we krwi, można łatwo zastąpić znacznie zdrowszymi zamiennikami. Chociaż przyzwyczajenie się do innego smaku może wymagać czasu, to efekty zmiany w menu zauważone przy kolejnym badaniu krwi zdopingują każdego do odkrywania kolejnych sekretów zdrowej kuchni. Na dobry początek z diety trzeba wykluczyć albo ograniczyć do niezbędnego minimum masło i smalec, kwasy tłuszczowe trans (częste w produktach przetworzonych, takich jak chipsy), a także sól i cukier. Należy zastąpić je zdrowymi tłuszczami do smarowania kanapek, np. najskuteczniejszym smarowidłem do pieczywa ze stanolami roślinnymi, jak choćby produkty Benecolu. Sałatkom można z kolei dodać smaku, skraplając warzywa olejami roślinnymi bogatymi w zdrowe nienasycone kwasy tłuszczowe – warto sięgnąć np. po olej rzepakowy albo oliwę z oliwek z pierwszego tłoczenia. Sól i gotowe mieszanki przypraw ją zawierające łatwo jest zastąpić ziołami, cebulką, czosnkiem czy suszonymi pomidorami.

Kulinarne inspiracje, czyli garść pomysłów na zdrowsze wersje ulubionych dań
Znając najważniejsze wytyczne, którymi powinna kierować się osoba dbająca o unormowanie stężenia cholesterolu we krwi, znacznie łatwiej jest znaleźć zamienniki ukochanych dań. Spaghetti z ciężkim sosem carbonara może mieć o wiele zdrowsze oblicze – biały makaron warto zastąpić makaronem z pełnego ziarna, a śmietanowo-serowy sos z boczkiem znajduje alternatywę w chudym jogurcie z blanszowanymi brokułami i tofu albo po prostu zblendowanymi pomidorami z bazylią. Zasada jest prosta – produkty z białej mąki z niepełnego przemiału i biały ryż należy zastąpić ciemniejszymi, np. grahamką, pełnoziarnistym chlebem czy brązowym ryżem. Podobnie jak pieczywo z pełnego ziarna, bogate w błonnik są też kasze, płatki owsiane i warzywa. Gotowe słodycze należy zastąpić świeżymi i suszonymi owocami, jednak od czasu do czasu warto pozwolić sobie na domowe słodkości, np. ciasteczka owsiane. Rewolucja szykuje się jednak szczególnie dla miłośników mięsnych dań – białko zwierzęce warto zastąpić białkiem roślinnym, którego cennym źródłem są głównie rośliny strączkowe. Poza tym należy zrezygnować z wędlin na rzecz pieczonego mięsa, a kiełbasy przygotować w przydomowej wędzarni. Zamiast czerwonego mięsa trzeba natomiast wybrać mięso indyka i ryby morskie. Droga do zdrowia i dobrego samopoczucia wymaga samozaparcia i dyscypliny, ale daje doskonałe rezultaty. Zbilansowana dieta połączona z aktywnością fizyczną i rzuceniem nałogów sprawia, że stężenie cholesterolu we krwi szybciej wraca do normy.

BIBLIOGRAFIA: