mk_logo

MetropoliaKobiet.pl

Twoje wyjątkowe miejsce w sieci! Uroda, moda, związki, zdrowie i wiele więcej!

Najdziwniejsze pytania rekrutacyjne

Rozmowa kwalifikacyjna to ogromny stres dla wielu z nas. W końcu nigdy tak naprawdę nie wiadomo, jakich pytań się spodziewać.

Rozmowa kwalifikacyjna to ogromny stres dla wielu z nas. W końcu nigdy tak naprawdę nie wiadomo, jakich pytań się spodziewać. Poza tym – zawsze pojawia się wątpliwość, czy udzielone odpowiedzi będą satysfakcjonujące dla potencjalnego pracodawcy na tyle, że zdecyduje się nas zatrudnić. Prawda jest jednak taka, że obok pytań typu:

• jakie jest Pani doświadczenie?
• mocne i słabe strony?
• dlaczego poszukuje Pani nowej pracy?
• jak wyobraża sobie Pani pracę dla nas? lub
• ile chciałaby Pani zarabiać?

 pojawiają się niekiedy dziwne, ale i kreatywne pytania rekrutacyjne.
Fotolia 60256064 Subscription Monthly MZanim skupimy się na tych najdziwniejszych pytaniach, chciałybyśmy poruszyć kwestię, która stosunkowo często pojawia się na rozmowach i dotyczy Waszej przyszłości za 5 lat. Zapewne niejedna z Was zastanawiała się co odpowiedzieć. Otóż idealną odpowiedzią jest stwierdzenie, że będziecie wtedy obchodziły pięciolecie zatrudnienia w tej firmie. W ten oto sposób rekruter będzie wiedział, że wiążecie poważne plany z nimi. W tym miejscu możecie wspomnieć, że chciałybyście awansować czy też zdobywać nowe umiejętności, skończyć dodatkowe kursy. Jeśli atmosfera rozmowy jest luźna, można pokusić się o stwierdzenie, że za 5 lat widzisz się na miejscu rekrutera. Pewnie zastanawiacie się po co takie pytanie? Otóż wbrew pozorom, na podstawie tego jednego pytania można bardzo dużo dowiedzieć się o człowieku, poznać jego podejście do życia, ale i do pracy. Oczywiście pytanie rekrutacyjne mogą być zdecydowanie bardziej kreatywne, jak np.:

• ile piłek golfowych zmieści się w autobusie?
• wybierz dwójkę celebrytów, którzy mogliby być twoimi rodzicami,
• ile jest krów w Kanadzie?
• jak wytłumaczysz niewidomemu, jak wygląda kolor żółty?

W pewnej agencji marketingowej podczas rozmowy kwalifikacyjnej poproszono kandydata, aby zabawiał osobę rekrutującą przez 5 minut, kiedy ta będzie milczeć. W LivingSocial z kolei zapytano o ulubioną piosenkę i poproszono o jej zaśpiewanie. Rekruter z Facebooka z kolei kazał założyć, że wybrał liczbę od 1 do 1000, natomiast kandydat na pracownika miał zastanowić się, minimum ile pytań musi zadać, aby zgadnąć, jaka to liczba.
Po co właściwie takie dziwaczne pytania? Mają one na celu bliższe poznanie pracownika i jego kreatywności, błyskotliwości, inteligencji, ale również sprawdzenie jak zachowuje się w sytuacjach stresowych oraz czy ulega presji. Pamiętajcie, że celem rozmów jest zaprezentowanie siebie, jako idealnego pracownika, który niewątpliwie będzie generował zyski, ale również będzie umiał rozmawiać i współpracować z pozostałymi pracownikami.


Udostępnij artykuł:

Czytaj także:

kajmak2
Gotowanie

Słodkie wypieki

Każdy z nas uwielbia słodkie wypieki! Niezależnie od tego, ile mamy lat, te pyszności wciąż smakują wspaniale! Jeśli masz ochotę zrobić coś słodkiego, spróbuj skupić się

Czytaj dalej »