Herbata – kiedyś mistyczny napar chińskich cesarzy, dziś już znany na całym świecie element kultury codziennej. Wydawać by się mogło, że ceremonie jej parzenia i rytuały picia odeszły w zapomnienie, a współczesny świat zapracowanych ludzi sukcesu skupia się jedynie na walorach smakowych i pięknym aromacie. Nic bardziej mylnego.
Herbata – kiedyś mistyczny napar chińskich cesarzy, dziś już znany na całym świecie element kultury codziennej. Wydawać by się mogło, że ceremonie jej parzenia i rytuały picia odeszły w zapomnienie, a współczesny świat zapracowanych ludzi sukcesu skupia się jedynie na walorach smakowych i pięknym aromacie. Nic bardziej mylnego. Herbatę pije się, aby zapomnieć o zgiełku świata (T’ien Yiheng), żeby mieć moment dla siebie, chwilę relaksu. Interesującą propozycją na te kilka minut z dala od problemów jest tzw. kwitnąca herbata. Niepozorne, niezbyt atrakcyjne zawiniątko – tak na początku wygląda ten chiński wynalazek sprzed wieków. Niby nic ciekawego, jednak warto dać się skusić na artystyczną herbatę, bo i tak się ją czasami nazywa. Początki jej tworzenia trudno określić, ale pierwsze podania mówią o powstaniu tej sztuki herbacianej za dynastii Ming.
Dlaczego jest ona tak wyjątkowa? Pojedyncze „kulki” składają się ze specjalnie wybranych liści herbaty, najczęściej białej lub zielonej i kwiatów umieszczonych w samym jej środku. Każda z porcji przygotowywana jest ręcznie, odpowiednio uformowana i połączona jedwabną nicią. Prawdziwe jej piękno poznamy jednak dopiero w czasie parzenia. W przezroczystym dzbanku naszym oczom ukazuje się skrywana dotąd tajemnica. Czeka nas kilka do kilkudziesięciu minut spektaklu pełnego barw i aromatu. W naczyniu powoli pojawia się, wcześniej starannie ukryte piękno, kompozycja przygotowana jeszcze przed zasuszeniem herbaty, która rozkwita na naszych oczach. Liście powoli pęcznieją i rozkładają się, prezentując kwiat ukryty wewnątrz. Najczęściej jest to jaśmin, amarantus, lilia bądź chryzantemy.
Ten wyjątkowy pokaz może być przygotowany dla specjalnych gości, jak i stać się uciechą popołudnia spędzonego w pojedynkę. Bez względu na okoliczności, warto choć raz taką herbatę przygotować. Dodatkową motywacją może być również fakt, że napój ten doceniany jest nie tylko ze względu na walory estetyczne, ale też jego korzystny wpływ na organizm. Spożywanie tego naparu pozytywnie oddziałuje na układ pokarmowy i skórę, a także wspomaga leczenie chorób serca. Wykorzystujmy więc wzmacniające właściwości tego trunku, doceniane już od wieków, ciesząc się jednocześnie artystycznym wymiarem jej zaparzania – pięknie jest łączyć miłe dla oka i ciała, i ducha. Herbata ta może być naprawdę niepowtarzalnym prezentem: Kwitnącą bombonierkę kupić można w KrainieHerbaty.
