Internet roi się od różnego rodzaju własnej twórczości. Jest tego naprawdę dużo zważywszy, że dostęp do sieci ma każdy. Oczywiście jednym z hitów ostatnich lat jest prowadzenie własnego bloga.
Internet roi się od różnego rodzaju własnej twórczości. Jest tego naprawdę dużo zważywszy, że dostęp do sieci ma każdy. Oczywiście jednym z hitów ostatnich lat jest prowadzenie własnego bloga.
W założeniach blogowanie miało być swoistym rodzajem dziennika i pamiętnika przeznaczonego dla wszystkich użytkowników Internetu, którzy mogli przeczytać sobie wynurzenia innej osoby. Stało się tak, że bardzo szybko blogowanie przerodziło się w jeden ze sposobów zarabiania pieniędzy, który bardzo szybko podchwyciło miliony ludzi na całym świecie. Ale jak to w życiu bywa zaledwie garstce udało się przekuć blogowanie na prawdziwą kasę, którą dostali właśnie za możliwość proponowania produktów na swoich blogach, bo przecież reklamodawcy od razu zwietrzyli bardzo dobrą okazję, aby za względnie nieduże pieniądze od sponsorów zareklamować produkt bardzo szerokim masom publiczności. Oczywiście od tamtego czasu minęło bardzo dużo czasu i nikt już nie ma złudzeń, że każdy bloger, który założy swojego bloga będzie mógł otrzymać pieniądze z reklamy i będzie żył długo i dostatnio.
Teraz blogerzy podzielili się jak gdyby dziedzinami życia, które opisują i mamy mnóstwo blogerów książkowych, zajmujących się gotowaniem, życiem w ogólności czy też szeroko pojętą kulturą. I gdyby przyjrzeć się takim blogerom to przecież niewielu z nich robi to, co robi dla jakichkolwiek pieniędzy i z reguły raczej robią to z czystej pasji. A głównie podział na płeć wśród blogujących jest bardzo nie na korzyść męskiej części społeczeństwa. Bo przecież znakomita większość blogerów to raczej blogerki.
I to zarówno, jeśli chodzi o blogi książkowe jak i kulinarne, a przede wszystkim tak zwane blogi modowe, które inaczej nazywane są lajf stylowymi. Kobiety zdominowały tę część blogosfery i powinny postulować o pisanie w sieci o blogerkach a nie blogerach czy też powinny przeforsować, żeby przestano mówić bloger, a zaczęto używać w ogólnej publicystyce dotykającej tematów około internetowych słowa blogerka, bo takie są nagie fakty.
