Wymarzona praca to zajęcie, które każda z nas chciałaby odnaleźć, jednakże nie jest to wcale takie proste, zwłaszcza wtedy, kiedy trudno zdefiniować co niesie nam radość bądź w jaki sposób osiągnąć ten stan.
Wymarzona praca to zajęcie, które każda z nas chciałaby odnaleźć, jednakże nie jest to wcale takie proste, zwłaszcza wtedy, kiedy trudno zdefiniować co niesie nam radość bądź w jaki sposób osiągnąć ten stan. Postaramy się wam podsunąć kilka wskazówek.
Przede wszystkim pomyślcie o tym jakie macie wymagania jeśli chodzi o zatrudnienie. Jeśli wasza sytuacja życiowa nie wymaga od was natychmiastowego zatrudnienia i przyjęcia jakiejkolwiek pracy, nie róbcie tego, gdyż nigdy nie osiągniecie pełni radości. Niezadowolony pracownik to nieefektywny pracownik, którego to potencjał nigdy nie jest stuprocentowo wykorzystywany. Satysfakcja jest nieodłącznym elementem sukcesu zawodowego, chociażby dlatego, że to właśnie w pracy będziecie spędzać znaczną część swojego dnia.
Bardzo często satysfakcję daje wykonywanie tych rzeczy w których jest się najlepszą. W ten sposób można czuć się potrzebną i świetną w tym co się robi, a przy okazji osiągać niesamowite wyniki. Zauważy to zapewne i pracodawca, który (jeśli uznaje, że zadowolony pracownik to efektywny pracownik) was za to odpowiednio nagrodzi.
Pozostaje jednak pytanie co zrobić kiedy już się znajdzie to, co chce się robić całe życie, jak sprawić, żeby upragniony pracodawca was zatrudnił. Zastanówcie się co może sprawić, że wyróżnicie się na tle miliona otrzymanych dokumentów aplikacyjnych. Napiszcie to co według was chciałybyście usłyszeć będąc na miejscu pracodawcy, co sprawi, że będziecie postrzegane jako niezwykle wyjątkowe osoby. Jednym słowem musicie się dobrze sprzedać i opowiedzieć pracodawcy o wszystkich sukcesach poprzez życiorys. Zawrzyjcie w nim wszystkie informacje, którymi warto się pochwalić, ale pamiętajcie również o samej kwestii wizualnej waszego CV. Niech będzie przejrzyste, profesjonalne, ale i zarazem oryginalne. Chrońcie się przed jakimikolwiek literówka lub jeszcze gorszymi błędami. Możecie także pomyśleć o zadzwonieniu do pracodawcy, aby upewnić się czy dotarło do niego wasze podanie. Kto wie, może właśnie dlatego was zapamięta.
Na sam koniec powiemy wam jeszcze jedno, nie bójcie się być kreatywnymi. Zróbcie coś nieszablonowego w trakcie poszukiwania pracy (wykupcie billboard) lub też wysyłania dokumentów (w postaci kodu qr). Jeśli postawicie na coś „innego” zapewne potencjalny pracodawca będzie chciał was poznać, a o to właśnie chodzi, prawda?