Relacje na linii pracownik- pracodawca mogą być bardzo zróżnicowane począwszy od tych przyjacielskich, a skończywszy na dość napiętych
Relacje na linii pracownik- pracodawca mogą być bardzo zróżnicowane począwszy od tych przyjacielskich, a skończywszy na dość napiętych stosunkach. Najmniej przyjemne są jednak te sytuacje, kiedy pojawiają się problemy z wypłacaniem wynagrodzenia, ponieważ pracownik zostaje bez środków niezbędnych do życia. Bardzo często nie podejmuje on zbyt wielu działań, aby wpłynąć na szefa, a przecież istnieje kilka sposobów, które mogą zwiększyć efektywność jego żądań o wypłatę.
Zgodnie z przepisami prawa, pracodawca ma obowiązek wypłacania wynagrodzenia minimum jeden raz w miesiącu, jednakże musi być to w z góry ustalony termin. Tak więc nie może być to podyktowane widzimisię pracodawcy. Wypłata wynagrodzenia powinna się odbywać według zasady z dołu lub z góry i zawsze powinna mieć miejsce w tym samym terminie. Jeśli osoba zatrudniająca nie przestrzega tych przepisów, można wnieść skargę do Państwowej Inspekcji Pracy, która zarządza kontrolę w firmie. Jeśli inspektor stwierdzi, że faktycznie są łamane prawa pracownicze, wówczas może podjąć następujące decyzje:
– nakazanie wypłaty zaległego wynagrodzenia,
– wszczęcie postępowania na podstawie wykroczenia przeciwko prawom pracownika.
Innym rozwiązaniem jest wniesienie pozwu do sądu pracy (osobiście lub poprzez pełnomocnika, którym może być np. inspektor pracy) w którym to będziecie domagać się zapłaty zaległego wynagrodzenia wraz z odsetkami za zwłokę. Pamiętajcie o tym, że zawsze macie prawo do odsetek bez względu na to jaka była przyczyna opóźnienia. W zależności od wysokości kwoty o którą wnosicie pozew, powinniście skierować sprawę do sądu:
– rejonowego, jeśli wartość zaległego wynagrodzenia wynosi do 75 tysięcy złotych,
– okręgowego, jeśli wartość zaległego wynagrodzenia wynosi powyżej 75 tysięcy złotych.
Kolejną metodą jest złożenie wypowiedzenia umowy o pracę ze skutkiem natychmiastowym. W tym przypadku jednak zostajecie pozbawieni pracy natychmiastowo, a przy okazji nie wzrasta zobowiązanie pracodawcy względem was tytułem wynagrodzenia. Co prawda zarówno w jednym, jak i w drugim przypadku nie otrzymujecie wypłaty, jednakże według nas zdecydowanie lepszym rozwiązaniem jest poszukiwanie nowej pracy bez wcześniejszego wypowiedzenia u obecnego pracodawcy, ponieważ prędzej czy później odzyskacie swoje wynagrodzenie.
Oczywiście możecie również prowadzić rozmowy z szefami, jednakże z praktyki wiadomo, że jeśli pracodawca nieustannie wam się tłumaczy, że nie ma pieniędzy lub przy każdym spotkaniu obiecuje, że jutro zrobi przelew, najlepszym rozwiązaniem jest użycie jednego ze wcześniej wspomnianych środków. W końcu to pieniądze na które długo pracowałyście, a za coś trzeba żyć.
