mk_logo

MetropoliaKobiet.pl

Twoje wyjątkowe miejsce w sieci! Uroda, moda, związki, zdrowie i wiele więcej!

Babcia, niania czy żłobek?

W życiu większości pracujących mam nadchodzi taki dzień, kiedy muszą pożegnać się z urlopem macierzyńskim lub wychowawczym, by wrócić do             

W życiu większości pracujących mam nadchodzi taki dzień, kiedy muszą pożegnać się z urlopem macierzyńskim lub wychowawczym, by wrócić do pracy zawodowej. Wtedy też trzeba podjąć jedną z trudniejszych decyzji związanych z dzieckiem – należy zdecydować, komu przekazać opiekę nad nim. Opcje są różne – babcia, niania lub żłobek. Pozostaje jednak pytanie, która z nich będzie najlepsza?

Fotolia 67959615 Subscription Monthly MZ punktu widzenia dobra dziecka, ale również z perspektywy ekonomicznej, idealnym rozwiązaniem jest babcia. Nie trzeba się martwić o jej kwalifikacje ani też o to, że nie będzie dbała o rozwój i bezpieczeństwo Waszego maleństwa. Zapewne cały swój czas poświeci dziecku, aniżeli przesiadywaniu przed telewizorem. Pobawi się z nim, wyjdzie na spacer, zadba o to, aby jadło wyłącznie wartościowe produkty a co najważniejsze, otoczy je bezwarunkową miłością. Poza tym dziecko będzie czuło się bezpiecznie, ponieważ będzie przebywało w doskonale mu znanym środowisku, ale także z bliską osobą. Każdy medal ma jednak dwie strony. Bez względu na to, czy zdecydujecie się płacić babci czy też nie (zapewne druga opcja jest tą najczęściej praktykowaną), nie będziecie miały takiego samego wpływu na wychowanie dziecka, jak w przypadku osoby obcej. Otóż zdarzają się babcie, które wszystko wiedzą lepiej, bądź takie, które najzwyczajniej w świecie rozpieszczają swoje wnuczęta. Co prawda mówi się, że babcia jest po to, aby rozpieszczać, jednakże czy aby na pewno nawet wtedy, kiedy zajmuje się nim codziennie? Może to wywołać problemy wychowawcze w przyszłości, dlatego też należy porozmawiać z mamą o zdroworozsądkowym podejściu. Musicie też rozważyć wiek babci i jej sprawność fizyczną, żeby mieć pewność czy podoła opiece nad ruchliwym szkrabem.

Jeśli nie babcia, to kolejną opcją jest niania. Wasz maluch przynajmniej nie będzie się stresował zmianą otoczenia, ponieważ może ona przychodzić do Waszego domu. Idealnie, jeśli byłaby ona z polecenia. Popytajcie znajomych, może akurat ktoś zna zaufaną osobę. Istotne są także referencje, ale nic nie zastąpi obserwacji niani, jej podejścia do dziecka i tego, jak ono samo na nią reaguje podczas spotkań przygotowawczych. Pamiętajcie, aby poinformować opiekunkę, jakie macie oczekiwania w stosunku do niej, jakie zasady panują w domu, jakie są nawyki dziecka czy też zgodnie z jakimi wartościami je wychowujecie.

Ostatnim rozwiązaniem jest żłobek – droższy od babci (o ile mieszka w miarę blisko), ale z kolei może się okazać tańszy od niani. Zdecydowanym minusem jest to, że Wasz maluch musi się dostosować zarówno do obcych osób jak i obcego miejsca, ale za to ma kontakt z innymi dziećmi, dzięki czemu szybciej się rozwija i uczy interakcji. Poza tym z założenia jest to bezpieczniejsza forma opieki nad malcem, ponieważ niani nie skontrolujemy w taki sposób, jak np. żłobka (zwłaszcza jeśli są w nim kamery) oraz gdzie pracuje więcej osób.

Z naszych doświadczeń wynika, że jeśli młode mamy mają taką możliwość, najczęściej wybierają babcię na opiekunkę. Problem pojawia się jednak wtedy, kiedy można dokonać wyboru jedynie pomiędzy żłobkiem a nianią. W komfortowej sytuacji znajdują się te osoby, które mogą kierować się sercem a nie portfelem.


Udostępnij artykuł:

Czytaj także:

kajmak2
Gotowanie

Słodkie wypieki

Każdy z nas uwielbia słodkie wypieki! Niezależnie od tego, ile mamy lat, te pyszności wciąż smakują wspaniale! Jeśli masz ochotę zrobić coś słodkiego, spróbuj skupić się

Czytaj dalej »