Kuchnia azjatycka wydaje się dla Europejczyków całkowicie egzotyczna. Wybierając się w nieznaną podróż, zawsze warto próbować lokalnych
Kuchnia azjatycka wydaje się dla Europejczyków całkowicie egzotyczna. Wybierając się w nieznaną podróż, zawsze warto próbować lokalnych przysmaków, których w takiej wersji nie będziemy mieli okazji spróbować nigdzie na świecie. Warto wcześniej poczytać na temat specjałów azjatyckich, by podczas podróży dokładnie wiedzieć, czego chcemy spróbować.
Skomplikowane języki azjatyckie mogą być bowiem przeszkodą w zrozumieniu co do jedzenia proponują nam okoliczni mieszkańcy. Chyba każdy z nas wolałby uniknąć niespodzianki i ujrzenia na swoim talerzu larw motyla czy grillowanych karaluchów.
Roti Cani
Są one charakterystyczne dla kuchni malezyjskiej. Cienkie ciasto (podobne do polskich naleśników), składa się na kilka części, a następnie należy usmażyć je na blasze. Podawane są z różnymi sosami, cebulą i innymi dodatkami, które zależą od samego klienta.
Placek Naan
To chlebek indyjski. Do jego upieczenia potrzebny jest tradycyjny piec o nazwie tandoori. Przygotowane wcześniej ciasto rozwałkowuje się na 4 mm i przykleja do ściany piecyka. Po upieczeniu podaje się go tradycyjnie z kurczakiem, ale także czosnkiem i cebulą. Doskonale imituje uwielbiany przez Europejczyków chleb.
Tajska zupa tom yum
Jedna z ostrzejszych zup tajskich, które można spotkać w tamtejszej gastronomii. Właściwie nie ma jednego przepisu na to danie, a wersji jest tak wiele, że chyba nikt nie spróbował jeszcze wszystkich. Podstawowe składniki, które dodaje się do każdej zupy to kolendra, trawa cytrynowa, imbir, limonka, chili, cebula i sos rybny. By była bardziej syta, Tajowie dodają także mięso, najczęściej kurczaka, wołowinę lub krewetki. Wersja bardziej zeuropeizowana zakłada jeszcze ryz jaśminowy, który dopełnia całości.
Kurczak tandoori
To typowa potrawa indyjska, której sekret tkwi w długo marynowanym kurczaku. Nabiera on wówczas pięknego, czerwonego koloru. Piecze się go później w naczyniu zwanym tandoori. Doskonale pasuje do niego placek naan, czyli odpowiednik tamtejszego chleba. Tajowie jako dodatki proponują sosy w wersji ostrej lub łagodnej, a także cebulę czy ogórek.
Japońskie sushi
Podróż po Japonii to obowiązek spróbowania prawdziwego, tradycyjnego sushi. Podstawowe składniki, których nie może w tym daniu zabraknąć to ryż, owoce morza, wodorosty nori, warzywa i jajka. Sushi przygotowywane jest zawsze na bieżąco, ponieważ bardzo szybko się psuje. W japońskich restauracjach pracują prawdziwi mistrzowie tego dania, których dzieła można podziwiać czekając na swoje zamówienie. Należy pamiętać, że do japońskiego sushi nie dostaniemy sztućców, a specjalne pałeczki. Można jednak jeść je również palcami. Robi tak wielu Japończyków i z pewnością nikt się na Was za to nie pogniewa.
Sajgonki
Te prawdziwe zjemy tylko i wyłącznie w Chinach lub Wietnamie. Sajgonki to nic innego jak małe naleśniczki z papieru ryżowego z nadzieniem mięsnym lub warzywnym, smażone na głębokim tłuszczu. Podaje się je jednak również na zimno. Są doskonałą przekąską w restauracjach podczas oczekiwania na główny posiłek.
Za warstwę merytoryczną artykułu odpowiada redakcja Azjatyckie-Przygody.pl