W powietrzu czuć już wiosnę. Robi się coraz cieplej, więc coraz śmielej zdejmujemy czapki i szaliki, a zimowe płaszcze lada chwila będziemy chować na …
W powietrzu czuć już wiosnę. Robi się coraz cieplej, więc coraz śmielej zdejmujemy czapki i szaliki, a zimowe płaszcze lada chwila będziemy chować na dno szafy. Zachowajmy jednak ostrożność. Trzeba pamiętać, że sezon przeziębień i grypy trwa zazwyczaj od listopada aż do kwietnia. Jeśli nasza odporność nie jest wystarczająco wysoka, wystarczy jeden krótki spacer w zbyt cienkiej kurtce lub spotkanie z zakatarzoną koleżanką, by wylądować w łóżku z wysoką gorączką. Co zrobić, by przywitać pierwszy dzień wiosny z uśmiechem na twarzy, a nie z katarem?
Witaminy. Co, gdzie, jak?
To, że odporność jest wzmacniana przez witaminę C (kwas askorbinowy), wpaja się już dzieciom. Gdzie ją znajdziemy? Oczywiście w cytrusach, ale spore jej ilości znajdują się także m.in. w czerwonej papryce, natce pietruszki, brokułach i szpinaku. Dobrze jest popijać w ciągu dnia herbatkę z dzikiej róży lub malin, bowiem owoce te zawierają również spore ilości tej witaminy. Poprawę odporności zauważymy spożywając też produkty zawierające witaminę B6, czyli m.in. orzechy laskowe i włoskie, banany, awokado, ryby, drób, wołowinę, wątróbkę, ziemniaki oraz produkty z pełnego przemiału tj. kaszę gryczaną, brązowy ryż czy otręby pszenne. Dla systemu obronnego ważna jest też witamina A, która stymuluje produkcję białych ciałek krwi i chroni nabłonek dróg oddechowych. Zawierają ją produkty pochodzenia zwierzęcego, tj. masło, mleko i jego przetwory, jaja, podroby, tłuste ryby czy tran. W produktach roślinnych witamina ta występuje w postaci prowitaminy A. Dobrym jej źródłem jest w marchew, szpinak, dynia, rzeżucha, zielony groszek, sałata, brzoskwinie, śliwki, wiśnie oraz pomarańcze. Nie należy zapominać o witaminie E, będącej świetnym przeciwutleniaczem zwalczającym wolne rodniki. Znajdziemy ją np. w olejach roślinnych, kiełkach, nieprzetworzonych, pełnych ziarnach zbóż, w migdałach, orzechach włoskich, maśle, szparagach, szpinaku i brokułach. Należy mieć na uwadze, że witaminy odpowiadające za poprawę odporności są lepiej przyswajane w swojej naturalnej, najlepiej surowej postaci, niż w suplementach.
Zrezygnuj z używek
Hasło to pobrzmiewa w mediach regularnie. Nie bez powodu. Powszechnie wiadomo, że nie służą one niczemu dobremu, a już na pewno nie naszemu zdrowiu. Niszczą one sporą część witamin A, C, E i B oraz szereg innych cennych substancji odżywczych, więc choćby nasza dieta była najzdrowsza, nie zda się ona na nic, jeśli nie będziemy stronić od alkoholu i papierosów. Warto zastanowić się nad ich ograniczeniem lub całkowitej z nich rezygnacji.
Wysypiaj się i nie stresuj
Przemęczenie oraz stres sprawiają, że jesteśmy bardziej podatni na infekcje. Powinno si się przesypiać od 6 do 8 godzin w ciągu doby, by organizm w pełni się zregenerował. W praktyce jednak jednym potrzebne jest 5, a innym 12 godzin snu. W walce ze stresem naszym sprzymierzeńcem zdecydowanie jest aktywność fizyczna, zwłaszcza ta na świeżym powietrzu. Mamy też dobrą wiadomość dla właścicieli czworonogów: dowiedziono, że obecność zwierząt w naszym życiu redukuje stres i napięcie. Nie szczędźmy zatem naszym psom spacerów!
Szczepienie
Pamiętajmy, że wciąż nie jest za późno na szczepienie przeciwko grypie. Dane, jakie podaje poznańska Prywatna Lecznica Certus są alarmujące: co roku na świecie na tę chorobę choruje 5-25% ludności czyli od 330 mln do 1,5 mld osób, a jej powikłania są bardzo groźne dla naszego zdrowia i życia. Ryzyko grypy można jednak zmniejszyć dzięki szczepieniu. Teraz opłaca się ono podwójnie – we wspomnianym poznańskim Certusie dostępne jest ono z 30% rabatem. Oprócz akcji sezonowych należy jednak też regularnie odwiedzać lekarza pierwszego kontaktu i wykonywać rutynowe badania. W zależności od płci, wieku czy trybu życia można wybrać najoptymalniejszy dla siebie pakiet profilaktyczny. Kobieto, mężczyzno, sportowcu lub przyszła mamo – wiesz na pewno przecież, że lepiej zapobiegać niż leczyć.